czwartek, 26 lipca 2012

Apel o pomoc dla Fabianka

SZANOWNI PAŃSTWO

Zwracam się do Państwa z prośbą o wsparcie finansowe w leczeniu i rehabilitacji mojego synka, aby mógł niedługo zobaczyć świat w kolorach i siąść samodzielnie.

Dnia 27 sierpnia 2009 roku przyszedł na świat mój synek Fabian. Nic nie wskazywało na to, że urodzi się chory. Fabianek urodzil się z 3 pkt Apgar, ważył 2240 g., 46 cm długi z przepukliną oponowo-rdzeniową odcinka lędźwiowego kręgosłupa, w związku z czym przestał ruszać nóżkami.




Na domiar tego po jakimś czasie pojawiło się wodogłowie, więc był ponownie operowany, żeby mieć założony zbiorniczek w główce, ponieważ płyn oponowo-rdzeniowy nie był klarowny. Co jakiś czas nakłuwano główkę aby płyn wyciekał. Gdy płyn był klarowny przeprowadzono następną operację, która polegała na wymianie zbiorniczka na zastawkę komorowo-otrzewnową w główce. Przebył również operację przepuklin pachwinowych obustronnych i wodniaka prawego jądra. Po lewej stronie przepuklina była nawrotowa i kolejny raz operowana. Wykryto również epilepsję, refluks pęcherzowo-moczowy, pęcherz neurogenny (musi być cewnikowany), zaćmę obydwu oczu ( Fabianek jest już po 5 operacjach oczu w CZDz i czekamy na kolejne ponieważ musi mieć wszczepione soczewki).




Mimo swoich cierpień Fabianek jest pogodnym i radosnym chłopcem. Musiałam wybierać między tatą Fabianka a samym Fabiankiem, WYBRAŁAM SYNKA i zostaliśmy sami. Wzięliśmy się ostro do pracy i synek na dzień dzisiejszy robi postępy z czego jestem bardzo dumna.

Muszę wspomnieć, że jestem samotną matką wychowującą jeszcze 7 letnią córkę. Nie ukrywam, że w zaistniałej sytuacji czas odgrywa bardzo dużą rolę. Fabianek potrzebuje stałej rehabilitacji, która pomoże mu w przyszłości normalnie funkcjonować w najbliższym otoczeniu. Każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej, niestety nie jestem wstanie pokryć kosztów rehabilitacji a tym samym pomóc mojemu synkowi. W związku z powyższą sytuacją byliśmy zmuszeni zapisać się do fundacji i prosić ludzi dobrej woli o wsparcie.

Zaczęliśmy intensywną rehabilitacje w Ośrodku ,,Zabajka" (2 tygodniowy turnus kosztuje 4900 zl) oraz w Centrum Medyczno-Rehabilitacyjnym ,,Puls" w Wałczu i Trzciance. Koszt 1 godziny to 70 zł. Fabianek wymaga codziennej rehabilitacji a to przekracza moje możliwości finansowe. Dlatego też proszę raz jeszcze o wsparcie finansowe dla mojego synka.

Z góry serdecznie dziękuję.

Z poważaniem
Julita Piaskowska



Fabianek jest podopiecznym Fundacji Słoneczko. Dane do wpłat znajdują się na podstronie Fundacji: http://www.fundacja-sloneczko.pl/page.php?idd=op&ida=110/P


Więcej o Fabianku przeczytasz na Jego blogu: http://fabianekosobie.blog.onet.pl/


Możesz także pomóc, rozpowszechniając apel wśród swoich znajomych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz